Wychodząc ze śpiączki rynkowej pogłębionej przez pandemię, sektory sprzętu nowego i używanego znajdują się w fazie wysokiego popytu. Jeśli rynkowi maszyn ciężkich uda się pokonać problemy związane z łańcuchem dostaw i pracą, powinno ono płynnie funkcjonować do roku 2023 i później.
Na konferencji dotyczącej zysków za drugi kwartał, która odbyła się na początku sierpnia, Alta Equipment Group przedstawiła korporacyjny optymizm wyrażany przez inne firmy budowlane w całych Stanach Zjednoczonych.
„Popyt zarówno na sprzęt nowy, jak i używany nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, a zaległości w sprzedaży pozostają na rekordowym poziomie” – powiedział Ryan Greenawalt, prezes i dyrektor generalny. „Nasze organiczne wykorzystanie floty do wynajęcia i stawki za wypożyczany sprzęt stale się poprawiają, a ograniczenie dostaw nadal powoduje zakup wartości zapasów we wszystkich klasach aktywów”.
Przypisał ten różowy obraz „wiatrom sprzyjającym branży” po przyjęciu dwupartyjnej ustawy o infrastrukturze, twierdząc, że napędza ona dalszy popyt na maszyny budowlane.
„W naszym segmencie transportu materiałów brak siły roboczej i inflacja napędzają przyjęcie bardziej zaawansowanych i zautomatyzowanych rozwiązań, jednocześnie doprowadzając rynek do rekordowego poziomu” – powiedział Greenawalt.
W grę wchodzi wiele czynników
W szczególności amerykański rynek sprzętu budowlanego odnotowuje wysoką złożoną roczną stopę wzrostu (CAGR) z powodu wzmożonej działalności budowlanej na rzecz rozwoju infrastruktury.
Taki wniosek wynika z badania przeprowadzonego przez indyjską firmę badawczą BlueWeave Consulting.
„Szacuje się, że w okresie prognozy 2022–2028 amerykański rynek budowlany będzie rósł w tempie CAGR wynoszącym 6 procent” – podają badacze. „Rosnący popyt na sprzęt budowlany w tym regionie jest napędzany wzmożoną działalnością budowlaną na rzecz rozwoju infrastruktury w wyniku inwestycji rządowych i prywatnych”.
Dzięki tej znacznej inwestycji segment infrastruktury na rynku sprzętu budowlanego ma największy udział w rynku, stwierdził BlueWeave.
W rzeczywistości „wybuchowy” – jak jeden z branżowych ekspertów prawnych określił globalny wzrost popytu na ciężkie maszyny.
Przypisuje eksplozję rozwojowi gospodarczemu i geopolitycznemu.
Najważniejszą branżą, która odnotowuje znaczny wzrost popytu na maszyny, jest sektor wydobywczy, powiedział prawnik James. R. Waite.
Wzrost wynika z popytu na lit, grafen, kobalt, nikiel i inne komponenty do akumulatorów, pojazdów elektrycznych i czystych technologii – dodał.
„Dalsze wzmocnienie przemysłu wydobywczego wynika ze zwiększonego popytu na metale szlachetne i tradycyjne towary, szczególnie w Ameryce Łacińskiej, Azji i Afryce” – stwierdził Waite w artykule w Engineering News Record. „W budownictwie popyt na sprzęt i części w dalszym ciągu gwałtownie rośnie, ponieważ kraje na całym świecie rozpoczynają nowe wysiłki mające na celu modernizację dróg, mostów i innej infrastruktury”.
Dodał jednak, że modernizacja jest szczególnie pilna w Stanach Zjednoczonych, gdzie drogi, mosty, kolej i inne projekty infrastrukturalne w końcu zaczynają otrzymywać znaczne fundusze rządowe.
„Przyniesie to bezpośrednie korzyści branży sprzętu ciężkiego, ale spowoduje również narastanie problemów logistycznych i pogłębianie się niedoborów w dostawach” – powiedział Waite.
Przewiduje, że wojna na Ukrainie i sankcje wobec Rosji spowodują wzrost kosztów energii w Stanach Zjednoczonych i gdzie indziej.
Czas publikacji: 01 marca 2023 r